23.02.2005 :: 18:01
boję się, choć wiem, że zbudzę się za dnia, a może się nie zbudzę? lecz boję się w podziemiach być, gdzie zimny mrok ogarnie mnie, czy miłość tam silniejsza jest niż ludzka śmierć? jaka miłość? to nie są czasy na jedyną w życiu miłość bo temu lżej, kto pokocha mniej w ogóle co jest w dzisiaj? nic, zupełnie nic nam nie zostało z wczoraj nie ma miejsca na uczucia, zawodzą najprostrze reakcje... człowiek nie jest już człowiekiem, jest zwierzęciem... a MY? kim JA jestem? kim TY? albo TY? a ON? i ONA? co z nas wszystkich zostało? gdzie się podziały nasze dusze?