09.04.2005 :: 15:55
jak to jest? czy można, znając konsekwencje, dążyć mimo wszystko do tego, do czego sie nie powinno dążyć? czy myśl, osoba, mysl o osobie, może powstrzymać? na jak długo? co można zrobić, kiedy nie wiadomo co robić? czy strach może być obroną? przed czym? łańcuszek słabości. jeden z drugim, potem z trzecim, przez trzeciego czwarty. piątego nie będzie. potem nie będzie już nikogo. potem będzie za późno. puk, puk. kto tam? wyrzuty suminia. wspomnienia. gdybanie. wynoście sie! za późno, jesteśmy w tobie. ludzie są słabi. wszyscy. tylko czasami potrafia sie zdobyć na siłę. rzadko. ty musisz się na nią zdobyć, bo ja nie mam już siły. liczę na Ciebie. pamiętaj nasze dzisiejsz rozmowy. prosz Cię. mimo to jednak mając nadzieję, że mnie nie wysłuchasz.